Jagódka urodziła się 28 Września 2016 z nietypową ciężką wadą ośrodkowego układu nerwowego, z bardzo niesprzyjającymi rokowaniami. W drugiej dobie życia przetrwała skomplikowaną operację główki. W kolejnych dniach po niej starała się udowodnić, że może sama oddychać, opanować napady drgawek, zjadać jak każdy bobas etc., by w końcu otrzymać zgodę na zawitanie w domu. Lista umiejętności, którym na chwilę obecną Jagódki ciało i główka mówią stanowcze NIE jest bardzo długa (nie widzi, nie mówi, nie siedzi, nie chodzi…), dlatego zbieramy środki na niezbędne terapie, rehabilitacje i turnusy oraz sprzęt wspomagający.